Hej :*
W czwartek moja klasa na wolnej godzinie grała w butelkę!
Oczywiście nie wszyscy grali, bo na całowanie i przytulanie to nie....
-Ja się nie boję!- powiedziałam
- No to zaczynamy!-powiedział mój były....Adrian
Dobra. On zakręcił butelką pierwszy. Wypadło na Piotrka, którego Adrian nie za bardzo lubi...
Dał mu, więc zadanie. Musiał pocałować Natalkę- moją przyjaciółkę. Piotrek dał fanta, czyli ,np. buta.
Kręciła Natalka.
Wypadło na mnie. Dałą mi za zadanie pocałować Adriana... Było mi nie zręcznie :/ Pocałować byłego chłopaka... I to jeszcze teraźniejszego chłopaka mojej koleżanki Martyny...?! To jakiś koszmar! Ale odważyłam się i pocałowałam w policzek. On zrobił się zarumieniony i wesoły.
Gra toczyła się dalej.... Kręcił Mateusz.Wypadło na Adriana. Matusz oczywiście dał mu za zadanie pocałować mnie... :D Adrian się ucieszył! I pocałował mnie. Wiadomo, że w policzek, bo ma dziewczynę.
Dziś podoba mi się na nowo :/ Taka już jestem.
-----------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Przepraszam, że mnie tak długo nie było. Będe starała się więcej razy dodawać posty o moim codziennym życiu...
~ MiaMo:*